Przez kilkanaście godzin z powodu złej widoczności warszawskie lotnisko Okęcie nie przyjmowało lądujących samolotów. Teraz sytuacja powoli się stabilizuje. Jednak są jeszcze loty, które mają ponad 2 godziny opóźnienia.
Ponad wszelką wątpliwość Zakopane jest "zimową stolicą Polski". Jak doniosła nam internautka na Kontakt TVN24, w górach, w środku wiosny, od rana pada śnieg. Według meteorologów taka sytuacja może potrwać do środy.
Na południu kraj poziom wody na Wiśle i Odrze obniża się - jest mniej przekroczeń stanów alarmowych i ostrzegawczych. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega jednak, że od środy mogą wystąpić gwałtowne burze.
Floryda - jeden z cieplejszych regionów Stanów Zjednoczonych - doświadczyła ostatniej nocy siarczystych mrozów. Co prawda mróz wykonał niesamowite lodowe rzeźby na pomarańczach czy truskawkach, jednak to marne pocieszenie dla farmerów uprawiających te owoce.
W Polsce nieznośne upały przeplatają się z intensywnymi burzami. Po drugiej stronie kuli ziemskiej sytuacja wygląda całkowicie odmiennie. Ameryka Południowa od kilku dni zmaga się z ostrą zimą. Liczba ofiar śmiertelnych i chorych szybko rośnie.
Pogoda znowu da się nam we znaki. Silny i porywisty wiatr wiał będzie w całej Polsce, ale najmocniej na północy i zachodzie. Na południu mieszkańcy zmagać się będą także z zupełnie innym żywiołem. Wody rzek Dolnego Śląska, Lubuskiego, Podkarpackiego, Lubelszczyzny i Świętokrzyskiego osiągają coraz wyższe poziomy. Niepokojąco podnosi się także woda na Drwęcy w Kujawsko-Pomorskiem.
W sobotę jedynym miastem w Polsce, w którym temperatura nie spadnie poniżej zera, będzie Kraków. Jednak nawet tam padać będzie śnieg. Biało zrobi się w całej Polsce. Na wschodzie padać będzie intensywnie. To czego krakowianom uda się uniknąć w sobotę nie uda się już w niedzielę. Temperatura spadnie poniżej zera.
Potężne tornado nawiedziło południowo-zachodnie Chiny. Zginęło przynajmniej 25 osób, a 150 jest rannych.
Liczba ofiar powodzi i osunięć ziemi, wywołanych przez huragan Ida w Salwadorze w Ameryce Środkowej, cały czas rośnie. W niedzielę wieczorem minister spraw wewnętrznych Humberto Centeno poinformował, że zginęło 91 osób, a kolejnych 60 jest poszukiwanych. Jeszcze rano mowa była o 42 ofiarach żywiołu.
Gwałtowne wiatry, obficie sypiący śnieg i paraliż na autostradach. Całe Włochy zmagają się z gwałtownym powrotem zimy.
"Miriam" hula nad Polską. Północne i zachodnie regiony kraju już pod świeżą warstwą śniegu, teraz niż przesuwa się nad centrum. - U nas masakra - pisze na Kontakt TVN24 Jesiu z Opola. A Cezary z Warszawy dodaje: - Właśnie w tej chwili w Wołominie zerwał się dość silny wiatr. Zła kobieta coraz bliżej.
Dziś przez cały dzień, niemal w całej Polsce nadal można spodziewać się opadów deszczu i lokalnych burz. W całym kraju w miarę ciepło, choć w górach i na Wybrzeżu zdecydowanie zimniej.
Koniec dobrej pogody. Zima nadchodzi wielkimi krokami. W niektórych regionach kraju jest już biało, a niemal wszędzie temperatura spadła poniżej zera. Jeszcze zimniej będzie jednak w ciągu tygodnia. Meteorolodzy zapowiadają, że temperatura może spaść nawet do -20 stopni.
Takiej próby systemu przeciwpożarowego nikt teatrowi w Opolu nie zazdrości. Gdy w placówkę uderzył piorun, z sufitu na deski sceny i widownię spadły tony wody z przeciwpożarowych zraszaczy. Ale Opole to nie jedynie miejsce poszkodowane w Polsce przez ulewy, które przechodzą wraz z pierwszymi, wiosennymi burzami.
Do ośmiu osób wzrosła liczba ofiar wczorajszych nawałnic, które przetoczyły się nad Polską. W Legnicy znaleziono martwego mężczyznę przywalonego drzewem. Mieszkańcy Dolnego Śląska, Wielkopolski, Mazowsza i wojewódzka łódzkiego wciąż podnoszą się wczorajszych burzach, które niszczyły ich dobytki. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Legnicy, gdzie mieszkańcy często z narażeniem życia wchodzą do swoich domów i zabierają swoje rzeczy.
Nietypowe w maju ulewy to częściowo wina islandzkiego wulkanu Eyjafjoell - mówi meteorolog dr Katarzyna Grabowska. Bo gwałtowne opady to efekt unoszącego się nad Europą pyłu, którego drobinki zwiększają skraplanie się pary wodnej w wyższych warstwach atmosfery.
Nietypowe w maju ulewy to czê¶ciowo wina islandzkiego wulkanu Eyjafjoell - mówi meteorolog dr Katarzyna Grabowska. Bo gwa³towne opady to efekt unosz±cego siê nad Europ± py³u, którego drobinki zwiêkszaj± skraplanie siê pary wodnej w wy¿szych warstwach atmosfery.
W związku z silnymi opadami deszczu alarm powodziowy obowiązuje już nie tylko w Małopolsce, ale także na Podbeskidziu. W Katowicach ulewa spowodowała podtopienie torów kolejowych między dwiema dzielnicami miasta. Powodów do optymizmu nie ma: w poniedziałek nadal będzie padać.
Sytuacja na polskich rzekach unormuje siê dopiero wtedy, gdy fale wezbraniowe wejd± do Ba³tyku. Wed³ug IMGW potrwa to od 2 do 3 tygodni, o ile nie bêdzie padaæ. A wed³ug synoptyków jest to ma³o prawdopodobne.
W Płocku poprawia się sytuacja powodziowa. Woda powoli opada, ale w mieście wciąż panuje stan alarmowy. Wisła wróciła już do koryta, ale w wielu miejscach cały czas grozi wylaniem. Według hydrologów, woda powoli opada w górnym odcinku Wisły, a wzrastać w środkowym i dolnym - taka tendencja ma utrzymywać się przez najbliższe dni.
znalezionych: 323, strona 1 z 17
<<< - 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 - >>>